Miejsce Pamięci

DSCF2012

 

Historia Miejsca Pamięci

W pierwszych latach po zakończeniu II. Wojny Światowej teren obozu zagłady został przez wielu ludzi zapomniany. Dopiero rozpoczęte na początku lat 60 w Hagen i Krasndodarze postępowania sądowe przeciwko niemieckim sprawcom i ich pomocnikom (wachmanom z Trawnik) przypomniały opinii publicznej o obozie śmierci w Sobiborze.

Sześcian i pomnik

W dniu 27. czerwca 1965 r., podczas uroczystej ceremonii, odsłonięto pomnik upamiętniający ofiary obozu. Pomnik w prawie niezmienionej formie stał do 2014 roku. „Kopiec z prochami” został zbudowany według projektu Ryszarda Dylewskiego. Natomiast kamienny sześcian wraz z figurą zrozpaczonej matki z dzieckiem na ręku zaprojektował Mieczysław Welter.

Gedenktafel 1965

Tablica pamiątkowa z 1965 roku

Tablica pamiątkowa, która z tej okazji została umieszczona na murze przy wejściu do miejsca pamięci, nie była zgodna z prawdą historyczną. Umieszczono na niej tekst: „W tym miejscu od maja 1942 r. do października 1943 r. istniał hitlerowski obóz zagłady. W obozie tym wymordowano 250.000 jeńców radzieckich, Żydów, Polaków, Cyganów. Dnia 14 października 1943r. wybuchł w obozie zbrojny bunt kilkuset więźniów, którzy po walce ze strażami hitlerowskimi zbiegli.”
Polski Żyd Tomasz Toivi Blatt, jeden z ocalałych więźniów, wyemigrował w latach 60. do Stanów Zjednoczonych. Podczas wizyt w swojej dawnej ojczyźnie kładł ogromny nacisk na to, aby historia obozu nie była fałszowana i nie została zapomniana. Dopiero po przemianach ustrojowych w Polsce udało mu się w roku 1993 doprowadzić do stworzenia nowej tablicy, z której jednoznacznie wynikało, że Sobibór był obozem śmierci dla Żydów.

Na przestrzeni lat na murze, przy wejściu do miejsca pamięci, pojawiły się kolejne tablice z inskrypcjami w językach: angielskim, hebrajskim, jidysz, polskim, niderlandzkim, francuskim, słowackim i niemieckim. Tablica z informacją w języku niemieckim została odsłonięta w 2003 roku z okazji 60 rocznicy buntu więźniów obozu w Sobiborze. W roku 2014, podczas wykonywania prace archeologicznych poprzedzających przebudowę miejsca pamięci, mur został rozebrany.

Einweihung der Gedenktafel

Odsłonięcie niemieckiej tablicy pamiątkowej

W roku 1993 przy wejściu na teren zostało otwarte małe muzeum. Urządzono je w budynku, który wcześniej służył jako przedszkole, a później był wykorzystywany przez leśniczych i odbywały się w nim kursy dla gości z zagranicy.
W latach 1993-2012 miejsce pamięci było oddziałem Muzeum Pojezierza Łęczyńsko-Włodawskiego we Włodawie. Po restrukturyzacji muzeum w Sobiborze stało się częścią Państwowego Muzeum na Majdanku w Lublinie. Z terenu byłego obozu zagłady zachował się zaledwie jeden budynek – komendantura, zwana „Schwalbennest” („jaskółcze gniazdo”). Budynek znajduje się jednak w prywatnych rękach i leży poza terenem dzisiejszego miejsca pamięci.
W roku 2003 z inicjatywy stowarzyszenia Bildungswerk Stanisław Hantz oraz Miejsca Pamięci w Sobiborze w dniu 60. rocznicy powstania w obozie odsłonięto Aleję Pamięci. Aleja upamiętniająca pomordowanych w Sobiborze Żydów to inicjatywa pozarządowa. Każdy może ufundować kamień i drzewo ku czci pamięci jednej osoby, która zginęła w obozie zagłady. Wspomniane drzewa i kamienie tworzą aleję wyznaczającą drogę, którą ofiary podążały do miejsca, gdzie przypuszczalnie znajdowały się komory gazowe. Rok po utworzeniu alei do inicjatywy przyłączyła się fundacja Stichting Sobibor ze stolicy Holandii, Amsterdamu. Z Holandii, w okresie od lutego 1943 roku do lipca 1943 roku, wysłano do obozu zagłady w Sobiborze 19 pociągów deportacyjnych.

DSCF1932

We wrześniu 2008 roku przedstawiciele Polski, Słowacji, Izraela oraz Holandii uchwalili tak zwane „Memorandum of Understanding”, tj. porozumienie w sprawie nowego zagospodarowania miejsca pamięci. Dzięki merytorycznemu i finansowemu zaangażowaniu wyżej wymienionych państw stworzenie nowego państwowego muzeum i miejsca pamięci stanie się możliwe. Pierwszym krokiem było ustanowienie muzeum w Sobiborze oddziałem Państwowego Muzeum na Majdanku w Lublinie oraz otwarcie placówki dla zwiedzających przez cały rok.
Na terenie miejsca pamięci utworzono dwie wystawy plenerowe przedstawiające zagadnienia związane z „Akcją Reinhardt” oraz historią obozu, a budynek małego muzeum został zamknięty.

W dniu 18 stycznia 2013 roku Fundacja Polsko-Niemieckie Pojednanie rozpisała międzynarodowy konkurs, którego założeniem było wkomponowanie istniejących na terenie elementów upamiętniających, takich jak kopiec z prochami i aleja pamięci, w projekt nowego miejsca pamięci. Jury otrzymało 63 propozycje. Zwycięzców konkursu ogłoszono w dniu 18 lipca 2013 w Warszawie. Wyróżniono trzy projekty. Nowo zaaranżowane miejsce pamięci będzie składać się z dwóch części: nowego budynku muzeum oraz nowego upamiętnienia na terenie byłego obozu. 14 października 2013 r, w 70. rocznicę buntu w obozie ogłoszono decyzję w sprawie realizacji projektu. Ostatecznie została wybrana praca autorstwa trzech młodych, polskich architektów: Marcina Urbanka, Piotra Michalewicza oraz Łukasza Mieszkowskiego. (1. projekt architektów)
W ciągu ostatnich dwóch lat architekci dostosowali projekt wprowadzając w nim drobne zmiany.

W roku 2014 zwiększono powierzchnię miejsca pamięci do 25 hektarów. Była rampa kolejowa, na której Żydzi i Żydówki musieli wysiadać z wagonów i stamtąd byli pędzeni do obozu śmierci, będzie w przyszłości należała do muzeum. Niestety, były budynek komendantury obozu zagłady, tak zwany „zielony domek”, nie został uwzględniony w koncepcji nowej aranżacji miejsca pamięci.

Neugestaltung

Zarys nowej koncepcji miejsca pamięci

Wiosną 2015 roku rozpoczęto pracę, mające na celu przekształcenie terenu. Wyłoniony w konkursie projekt zakłada, że zwiedzający będą w przyszłości udawać się na zwiedzanie byłego obozu Sobibór zaczynając od wizyty w muzeum. Następnie udadzą się przez „Himmelfahrtstrasse” do miejsca, gdzie znajdowały się komory gazowe. Będą mogli tam spojrzeć na pole masowych grobów. W drodze powrotnej przejdą obok kamieni pamięci, które wcześniej leżały wzdłuż Alei Pamięci. W szczegółach powinno wyglądać to tak:

Zburzona już w 2014 roku drewniana siedziba muzeum zostanie zastąpiona nowocześniejszą. Powstać ma jednopiętrowy, trójdzielny budynek z fasadą imitującą drewno. Od stycznia 2017 roku zwiedzający będą mogli poznać historię obozu na nowej wystawie. Ponadto ma powstać sala konferencyjna, biura dla pracowników muzeum oraz toalety. Szklane elewacje budynku mają umożliwić widok na różne perspektywy ofiar. W kierunku północnym wzrok zwiedzającego będzie zwraca się ku drodze do nieba „Himmelfahrtstrasse”, którą ofiary miały podążać do komór gazowych. Od strony południowej będzie widoczne miejsce po tak zwanym obozie pierwszym, gdzie w październiku 1943 roku wybuchł bunt.

Bezpośrednio do muzeum będzie przylegał plac, na którym 70 lat temu ofiary musiały się rozbierać. Tutaj ma również stanąć rzeźba przedstawiająca kobietę z dzieckiem na rękach, która została ustawiona na terenie miejsca pamięci w 1965 roku. Ma ona symbolizować sytuację ofiar, które zostały rozdzielone z rodzinami, strach oraz samotność w obliczu nadchodzącej śmierci. Wcześniej rzeźba stała w miejscu, gdzie przypuszczalnie znajdowały się komory gazowe. Przypuszczenia zostały potwierdzone przez wykopaliska archeologów we wrześniu 2014 roku.

Zaczynający się za budynkiem muzeum trzymetrowy betonowy mur będzie przedzierał się przez las do miejsca, gdzie znajdują się masowe groby. Tą drogą ofiary były pędzone do komór gazowych. Idąc wzdłuż muru, w odległości kilku metrów, zwiedzający powinni dojść do miejsca, gdzie we wrześniu 2014 roku odnaleziono ślady budynku komór gazowych. Fundamenty pozostaną częściowo odsłonięte, przez szklaną płytę będą widoczne resztki muru, a zarys budynku będzie oznaczony za pomocą krzemienii.

ž

ž”Kopiec z prochów”

Miejsce położenia masowych grobów w przyszłości nie będzie dostępne dla zwiedzających. Zostanie ogrodzone trzymetrowym betonowym murem, a miejsce, gdzie palono i grzebano zwłoki ofiar, zostanie wybrukowane. Przez użycie dwóch kolorów kostki brukowej, białego i szarawego, miejsce położenia masowych grobów zostanie bardziej wyeksponowane. Uwypuklenie bruku będzie symbolizowało obszar dzisiejszego „kopca z prochami”. Zwiedzający będą mogli obserwować to miejsce z obszaru, na którym znajdowały się komory gazowe.

Aleja Pamięci nie zostanie zachowana w dotychczasowej formie. Na początku 2015 roku została częściowo ogrodzona. Wiadomo też, że kamienie zostaną przeniesione w inne miejsce. Świerki, które zostały tu posadzone, będą wykarczowane. Nową lokalizacją kamieni pamięci ma być ta strona drogi, która prowadzi od masowych grobów z powrotem do muzeum i parkingu.

Zgodnie z obowiązującym obecnie planem, po wizycie w muzeum, zwiedzający idąc wzdłuż „Himmelfahrtstraße”, powinni dotrzeć do miejsca, w którym znajdowały się komory gazowe, a podczas dalszego zwiedzania terenu byłego obozu, będą przechodzić obok kamieni pamięci.

Aleja Pamięci w styczniu 2015 roku

Aleja Pamięci w styczniu 2015 roku

Podczas prac nad budową nowego miejsca pamięci duża część Alei Pamięci zostanie zlikwidowana. Plany przebudowy terenu nie przewidują zachowania Alei w dotychczasowej formie. Kamienie z nazwiskami zostaną jednak zachowane. Jak będzie to dokładnie wyglądało, jeszcze nie wiadomo ….

Już wiosną 2015 roku miały zacząć się prace nad przebudową miejsca pamięci, których koniec był przewidziany na rok 2016. Z powodu różnicy zdań między inicjatorami projektu, początek realizacji został przesunięty na wiosnę 2016 roku.